Przeglądając prasę wiosenno-letnią zauważyłam jak co roku o tej porze sporo porad dietetycznych, opisy diet przeróżnych, bardziej bądź więcej cudownych. Jesteśmy bombardowane reklamami kolejnych cudownych środków i diet w proszku.
Nie wiem jak Wy ja osobiście nigdy nie próbowałam/ stosowałam żadnych środków odchudzających. Nie wiem kto ma racje czy osoby krzyczące że najlepiej jeść warzywka kupione na ryneczku od miłej Pani ewentualnie równie miłego Pana. Tylko czy mamy wtedy pewność, że to uprawa własna. Że Pan czy Pani nie stosowała nawozów sztucznych a wszystko jest eko zdrowiutkie jak u mamy... przecież nie raz mama, babcia stosuje nawozy sztuczne na początku tudzież gdzieś po drodze rozrostu/ wzrostu roślinek...
Czy może racje mają Ci, którzy są zwolennikami środków odchudzających maści przeróżnej czy też diet proszkowych... przeciwnicy krzykną, że chemia że szkodzi. a marcheweczka obficie podlewana nawozami co by była ładna prosta w kolorze marchewkowym bez robaczków w ogóle nie szkodzi... ano pewno obie strony mają swoje racje, którym słuszności odmówić nie można....
Myśl mi się ostatni taka nasunęła, że kurcze w dzisiejszych czasach trudno, przy obecnym zanieczyszczeniu gleby, wody i powietrza trudno dzisiaj o prawdziwie eko produkty. Takie jak za czasów naszych dziadków czy rodziców no właśnie... sama jak byłam mała pamiętam świnki trzymane na własny ( no dobrze rodzinny) użytek.... biegające gąski skubiące po majtach rozkrzyczano ferajnę biegającą po podwórku... nie, nie jestem aż taka stara jakby się wydawało;)
Przepraszam odbiegłam troszkę od tematu. Ostatnio po głowie myśl taka mi chodzi, co by spróbować specyfiku jakiego. Konkretnie o preparaty Allevo mi chodzi. Od razu mówię post nie jest sponsorowany;) a zwykłą ciekawością jestem wiedziona... Z chudnąc bardzo chce a w związku z kręgosłupem ćwiczyć za bardzo nie można tylko ćwiczenia rehabilitacyjne tudzież jakiś spacerek, ale nie za długi nie za szybki. A nóżka drętwieje, plecy bolą... oj wystarczy tego narzekania... Wracając do tematu chęci na zaryzykowanie są... to czemu nie zaryzykować...
Na koniec wrzucam swoje "postępy":
Pomiar | Masa ciała | Szyja | Biceps | Piersi | Talia | Brzuch | Biodra | Udo | Łydka | Zawartość tłuszczu |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
kg | cm | cm | cm | cm | cm | cm | cm | cm | % | |
77,0
|
35,0
|
32,0
|
107,5
|
89,0
|
103,0
|
105,0
|
59,0
|
43,0
|
36
|
|
80,0
|
36,0
|
33,0
|
109,0
|
92,0
|
104,0
|
109,0
|
60,0
|
44,0
|
39
|
|
RÓŻNICA
|
3
|
1
|
1
|
1,5
|
3
|
1
|
4
|
1
|
1
|
3
|
Niby jest dobrze, ale z doświadczenia wiem, że waga szybko spada na początku diety a później co raz wolniej... niestety
Ciekawa jestem co Wy myślicie na temat Allevo i jej skuteczności - i tu zaznaczam, że interesują mnie opinie TYLKO OSÓB, KTÓRE TĄ DIETĘ STOSOWAŁY:))
Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz