czwartek, 22 maja 2014

Pierwszy dzień diety Allevo 22 maj 2014r.

Witam, 

Tak jak obiecywałam dziele się swoimi wrażeniami z pierwszego dnia na diecie.... Co prawda z paro godzinnym opóźnieniem - za co przepraszam. 
Informacje startowe czyli ważenie z dnia wczorajszego;) przed rozpoczęciem diety

Pomiar
Masa ciała
Szyja
Biceps
Piersi
Talia
Brzuch
Biodra
Udo
Łydka

kg
cm
cm
cm
cm
cm
cm
cm
cm
76,0
34,5
31,5
107,0
88,0
102,0
104,0
58,5
42,5
77,0
35,0
32,0
107,5
89,0
103,0
105,0
59,0
43,0
RÓŻNICA
1
0,5
0,5
0,5
1
1
1
0,5
0,5
Waga docelowa 65 kg;) czyli przed nami jeszcze 11 kg....

Pierwszy dzień 

6:30 Spacer z pupilem 20 minutowy

7:00 Śniadanie - koktajl o smaku czekoladowy 113 kcal - smakuje trochę jak czekolada z torebki rozpuszczana na wodzie. Ja skorzystałam z porady na stronie i postanowiłam do swojego porannego koktajlu dodać 50 ml zimnej kawy. Nie czuć skrobi. Dość pożywny. Po wypiciu wypełnia żołądek ale o dziwo tylko na około 3 godziny... po tym czasie ja czuje głód...

10:00 II śniadanie - koktajl o smaku truskawkowo- jagodowym - 109 kcal. Koktajl całkiem smaczny zapach jak dla mnie ciut za bardzo truskawkowy. Równie sycący jak "czekoladowy" ale bardziej rzadki w swojej konsystencji.

13:00 Obiad - Zupa brokułowa z bazylią i kaszą kuskus - 113 kcal. Przy tej pozycji skorzystałam z porady ze strony dodając do zupy parę ugotowanych al dente małych różyczek brokuła, otartą skórkę cytryny. Ja musiałam dodać odrobinę soli...ale to raczej kwestia własnych upodobań. Zupa gęsta z wyczuwalną kaszą kuskus. Dość smaczna i syci.

16:00 Podwieczorek - koktajl o smaku truskawkowo - jagodowym - 109 kcal. 

16:30 Spacer z pupilem 20 minutowy - w upał człowiekowi ciężko a co dopiero małemu włochatemu psiakowi:( 

19:00 Kolacja - Zupa ziemniaczano - porowa. U mnie wersja ze szczypiorkiem całkiem smaczna, dość gęsta ale rzadsza od brokułowej. Jak dla mnie nie było potrzeby jej doprawiania, ale tak jak mówiłam to raczej kwestia idywidualnych upodobań.

19:15 - spacer z pupilem godzinny po lesie powolny ale z tarzaniem się w trawie (pupila rzecz oczywista nie moim;))  i zabawa w atakowanie i chowanie się w wysokiej trawie, czasami nawet za drzewem i wyskakiwaniem  na buty nadchodzącej pani.. lubię jak jest taki szczęśliwy i skory do zabaw.

W ciągu dnia wypiłam:
150 ml kawy bez mleka i cukru
1 l. wody mineralnej niegazowanej
1 herbatę (250 ml) melisową
1 herbatę (250 ml) malinową

Reasumując brak głodu;)

Pozdrawiam i życzę miłego dnia...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz